Gala Foto Art Festivalu w Teatrze Polskim 10 października wieczorem rozpoczęła światowe święto fotografii w Bielsku-Białej. Wcześniej, podczas konferencji prasowej w Zamku Sułkowskich, zaprezentowano założenia 11. edycji imprezy, która w tym roku obchodzi 20-lecie.
O festiwalu mówili prezeska fundacji Centrum Fotografii i dyrektorka FAF Inez Baturo, zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak oraz rzeczniczka prasowy festiwalu Ewa Kozak. Gościem specjalnym był konsul generalny Francji w Krakowie Cédric Peltier.
- To wspaniała okazja, by odkryć i honorować fotografię w jej różnych formach. Na festiwalu mamy zaszczyt gościć utalentowanych artystów, w tym Hervé Chatela, francuskiego fotografa, którego prace wyróżniają się wrażliwym spojrzeniem i immersyjnym podejściem. W tym roku Hervé Chatel nie tylko wystawia swoje prace, ale również poprowadzi na ulicach Bielska-Białej warsztaty, które będą unikalną okazją do zanurzenia się w świecie fotografii miejskiej, uchwycenia zgiełku miasta. Jestem pewien, że zarówno warsztaty, jak i wystawa pt. Quelque part en Bretagne, wzmocnią już istniejące więzi między Francją a Polską w dziedzinie fotografii - mówił konsul.
Zastępca prezydenta Adam Ruśniak rozpoczął nawiązaniem do pierwszej Polskiej Stolicy Kultury, którą Bielsko-Biała będzie w przyszłym roku.
- Celowo kładę na to nacisk, bo pewnie nie bylibyśmy pierwszą polską stolicą kultury, gdyby nie m.in. Foto Art Festival. Uważam, że ten wyjątkowy festiwal świetnie wpisuje się w kulturalną mozaikę naszego miasta. Merytorycznie FAF uznawany jest w zasadzie za najlepszy festiwal w Polsce - mówił.
Inez Baturo przypomniała, że pierwszy Foto Art Festival odbył się w 2005 roku, a jego zaistnienie było możliwe dzięki wyjątkowej przychylności władz miasta.
- Festiwal od 2005 roku ma niezmienioną ideę - nie ma tematu przewodniego – mówiła. - Taką formułę wymyśliliśmy z Andrzejem (Baturo – przy. red.) i tak jest do dzisiaj. To jest festiwal dla ludzi i o ludziach. I to jest dla mnie bardzo, bardzo ważne. Fotografia tak naprawdę jest tutaj drugorzędna, ważniejsze, że się możemy spotkać w międzynarodowym towarzystwie.
Dyrektorka FAF stwierdziła, że przez 20 lat na festiwalu prezentowali swoje prace artyści z wszystkich kontynentów. Zapowiedziała, że tegoroczny festiwal różni się od wszystkich innych - ma część poświęconą sztucznej inteligencji.
- Po raz pierwszy uruchomiliśmy panel, poprzez który będziemy próbowali oswoić sztuczną inteligencję. Odbędzie cały szereg warsztatów, webinarów, wykładów, poprzez które będziemy się starać przekazać, w jaki sposób my jako fotografowie powinniśmy się obracać w tym świecie, bo od niego nie uciekniemy.
Oficjalne rozpoczęcie festiwalu odbyło się wieczorem w Teatrze Polskim. Galę prowadził Piotr Skucha. Inez Baturo dzieliła się z gośćmi swoim wzruszeniem.
- Wiem, że na widowni siedzą ludzie, którzy przyjechali z północy i południa, ze wschodu po zachód. To naprawdę piękne, że chce wam się tutaj przyjeżdżać. Foto Art Festival zbudował atmosferę, która jest niepowtarzalna, właśnie dzięki wam. Dzięki temu, jakimi jesteście ludźmi, w jaki sposób reagujecie na te zdjęcia. A prezentujemy wam fotografie, które chcą zmieniać świat, przynajmniej ten dookoła nas, przynajmniej ten malutki.
W trakcie otwarcia zastępca prezydenta Adam Ruśniak przekazał Inez Baturo osobisty list od prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego i podziękował jej za serce włożone w przygotowanie festiwalu. Mówił, że na czas festiwalu nasze miasto, ze względu na swoje kompaktowe rozmiary, staje się wielka galerią fotografii.
W trakcie wieczoru prezentowano filmy promujące miasto i przypominające wcześniejsze edycje FAF. Zaprezentowano sylwetki artystów biorących udział w tegorocznej – 16 światowej sławy fotografików, których prace po raz pierwszy prezentowane są w Polsce. To Róbert Laszló Bacsi, Susi Belianska, Toby Binder, Hervé Chaterl, Michael Christopher Brown, Aristide Economopoulos, Markus Jokela, Viktor Kolar, Damian Lemański, Tomasz Liboska, Bartłomiej Machul, Iren Moroz, Ingmar Bjorn Nolting, Alain Schroeder, Sara Sobol oraz Ian Weldon.
Inez Baturo wręczyła symboliczne statuetki i listy uznania osobom, które przez lata wspierały Foto Art Festival artystycznie i organizacyjnie.
Na scenie wystąpił kwartet Krzysztofa Maciejowskiego, którego występ publiczność nagrodziła rzęsistymi brawami. Na zakończenie uroczystości wygnano wspólne zdjęcie.
W sobotę i niedzielę w auli Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja tradycyjnie odbywał się maraton autorski – spotkania z mistrzami fotografii.
Jak zapowiadają organizatorzy, 11 edycja FAF to wyjątkowa okazja, by zobaczyć fotografie, które po raz pierwszy trafiają do Polski, przedstawiając szeroki wachlarz tematów - od klasycznego dokumentu po nowoczesne eksperymenty wizualne. Wystawy można oglądać od do 26 października we wszystkie dni tygodnia w godz. 10.00-18.00 w Zamku Sułkowskich, Książnicy Beskidzkiej, Galerii Bielskiej BWA i Willi Sixta, Galerii Fotografii B & B, Regionalnym Ośrodku Kultury, Instytucie Kultury Miejskiej, na placu Wojska Polskiego, w b. Patrii, Preisnerówce, Aquarium, Centrum Bajki i Animacji OKO oraz w dwóch przejściach podziemnych pod ul. 3 Maja.
Klub festiwalowy działa w Klubokawiarni Aquarium, odbywają się tam spotkania autorskie i fotograficzne, warsztaty, koncert.
Karnet na wszystkie wystawy – N 69 zł, U 49 zł, bilety na pojedyncze wystawy – N 8-12 zł, U 6-10 zł, dostępne w biurze festiwalowym FAF przy ul. Wzgórze 14.
Organizatorem FotoArtFestival jest Fundacja Centrum Fotografii a głównym partnerem – miasto Bielsko-Biała.
Więcej informacji na stronie www.fotoartfestival.com
Program całego wydarzenia: https://fotoartfestival.com/ai-na-faf-program/
Jacek Kachel
Z materiałów organizatora Foto Art Festivalu:
FotoArtFestival narodził się z pasji. W 2005 roku Inez i Andrzej Baturo – fotografowie i kuratorzy – postanowili stworzyć w Bielsku-Białej wydarzenie, które pokaże najciekawszą fotografię światową, ale też pozwoli na spotkanie z wyjątkowymi ludźmi – artystami klasy światowej. Od początku założeniem było, aby festiwal miał charakter slow – kameralny, intymny, umożliwiający bezpośredni kontakt z autorami i obrazami. Festiwal o ludziach i dla ludzi – to hasło, które przez lata najlepiej oddaje atmosferę tego wyjątkowego wydarzenia.
Centralnym punktem programu od zawsze pozostaje Maraton Autorski, czyli cykl spotkań, w których znakomici fotografowie prezentują swoje prace i odpowiadają na pytania publiczności. Dzięki tej formule uczestnicy – zarówno artyści, jak i publiczność – stają się częścią jednego kręgu. Dla wielu osób to najważniejszy punkt festiwalu, moment, w którym fotografia przestaje być tylko obrazem, a staje się wyjątkowym doświadczeniem wspólnoty.
W festiwalowym programie jest także konkurs na wystawę indywidualną – FotoOpen, przeglądy portfolio Trampolina, pokazy multimedialne DiasShow oraz ciekawe, rozwijające warsztaty i spotkania edukacyjne. Jest też specjalny dział dla dzieci i młodzieży, bo FotoArtFestival wychowuje kolejne pokolenia znawców dobrej fotografii.
Na przestrzeni dwóch dekad do Bielska-Białej przyjeżdżali artyści z ponad 50 krajów – od Azji i Afryki, przez Europę, po Amerykę Północną i Południową. Wystawy łączyły mistrzów fotografii dokumentalnej i reporterskiej, pejzażowej i eksperymentalnej, z młodymi twórcami szukającymi własnego języka wizualnego.
FotoArtFestival to dziś marka sama w sobie. Dwukrotnie zdobył nagrodę portalu Fotopolis za najlepszy festiwal fotograficzny w Polsce (2021 i 2023), i stał się punktem odniesienia dla innych imprez artystycznych tego typu. Jego siła tkwi w prostocie, w bardzo wysokiej jakości wystaw, w dialogu z widzem i w otwartej, przyjaznej atmosferze.
