Dobra szkoła daje skrzydła

Autor: Emilia Klejmont

Na zdjęciu poczet sztandarowy podczas uroczystości
fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB

Zespół Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych w Bielsku-Białej im. Jędrzeja Śniadeckiego obchodzi jubileusz 75-lecia. Akademia z tej okazji odbyła się 6 listopada w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. Organizatorzy skupili się przede wszystkim na historii szkoły, ale były też chwile wzruszające, a momentami zabawne.

 

Akademię, w bardzo szczelnie wypełnionej uczniami, nauczycielami i gośćmi sali widowiskowej, rozpoczęło wprowadzenie pocztów sztandarowych i tradycyjny Mazurek Dąbrowskiego. Na uwagę na pewno zasługuje fakt, że młodzież szkolna zaśpiewała hymn państwowy sama, w pięknym stylu, a cappella, na dwa głosy – nie zdarza się to już na takich uroczystościach.

 

Potem zebrani zobaczyli filmowy spacer po dawnym i współczesnym Mechaniku. Rozpoczęło go powitanie cesarza Austrii i króla Węgier Franciszka Józefa I, bo to za jego rządów w roku 1874 z woli dworu cesarskiego powołano do życia Państwową Szkołę Przemysłową w Bielsku. Był to czas wielkich przemian przemysłowych – rozwijały się fabryki włókiennicze, warsztaty metalowe, laboratoria chemiczne, lecz brakowało jednego – wykształconych ludzi, którzy potrafili ten postęp poprowadzić. Dlatego właśnie powstała szkoła, w której uczyli się przyszli technicy, mistrzowie i inżynierowie. Dziś, po ponad 150 latach, patrzę z dumą, jak ta instytucja, teraz znana jako Zespół Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych, trwa, rozwija się i wciąż kształci pokolenia fachowców – mówił do zebranych z ekranu stworzony dzięki sztucznej inteligencji cesarz. W dalszej części filmu dołączyli do niego, również stworzeni dzięki technologii, Stefan - uczeń szkoły sprzed 70 lat i patron placówki, matematyk, astronom, filozof i nauczyciel Jędrzej Śniadecki.

 

Państwowa Szkoła Przemysłowa do roku 1913 miała swoją siedzibę w gmachu obecnego Mechanika przy ulicy Juliusza Słowackiego 24. Pierwsza placówka liczyła dwa oddziały – budowlany i mechaniczno-techniczny.

 

Rok 1950 to początek znanego nam technikum. Państwowa Szkoła Przemysłowa zostaje podzielona na dwie niezależne szkoły – Technikum Włókiennicze i Technikum Mechaniczno-Elektryczne. Od tego czasu zaczyna się historia szkoły, którą znamy obecnie. Szkoły – matecznika wielu zacnych absolwentów, pełniących nierzadko ważne, kierownicze funkcje w całym kraju, a przede wszystkim u nas.

 

- Trudno znaleźć instytucję w Bielsku-Białej bez zarządzającego nią absolwenta Mechanika. O tym, że ta szkoła rozwija uczniów wszechstronnie, niech świadczą kariery zawodowe jej absolwentów – przekonywał dyrektor Mechanika od 2008 roku Jacek Zieliński. - Każdy z tych absolwentów przytacza liczne anegdoty ze swoich czasów. Jak choćby ta o panu profesorze Henryku Biblińskim, perswadującym konieczność uczenia się uczniowi wystawionemu przez okno drugiego piętra, czy o profesorze Gracy i skutecznej metodzie nadzoru sprawdzianów z drabiny. Do dziś pamiętamy zabawne przezwiska nauczycieli: Kaktus, Lipa, Kurdebalans, Pan. Na pewno wszyscy z Mechanika rozpoznają cytat z klasyka, używany często w trakcie odpowiedzi ucznia: Toniesz, uczniu, w bagnie niewiedzy, a Pan ci nie pomoże. Najstarsi absolwenci pamiętają posiadającego wielką charyzmę profesora Tadeusza Bilewicza, którego często w wywiadach wspomina również nasz absolwent aktor Henryk Talar. Dziś, nawet 50 latach po maturze, absolwenci na grobie profesora składają kwiaty – mówił dyrektor.

 

Po czym podkreślił, że dziś Mechanik cieszy się opinią przyjaznej, bezpiecznej szkoły z tradycją, a to pozwala kadrze spokojnie patrzeć w przyszłość.

 

- Wszyscy wiemy, że nie każdy rodzi się ze skrzydłami, ale zadaniem dobrej szkoły jest stworzenie takich warunków, żeby skrzydła mogły wyrosnąć – skwitował J. Zieliński.

 

Obecni na akademii zastępca prezydenta miasta Piotr Kucia i przewodnicząca Rady Miejskiej w Bielsku-Białej Dorota Piegzik-Izydorczyk złożyli społeczności szkolnej najlepsze urodzinowe życzenia.

 

- Jubileusz to moment do wspomnień, dziś zderza się młodość z doświadczeniem, tradycja z nowoczesnością. To również moment emocji, gęsiej skórki i łzy w oku – wspominamy, jak nam było w tym Mechaniku, wspominamy kolegów i koleżanki, nauczycieli - i to jest bardzo ważne, bo ta zagłębiająca się dziś w przeszłość społeczność doprowadziła do tego jubileuszu – mówił zastępca prezydenta.

 

Jak już wspominaliśmy, ze szkołą związanych jest wielu wyjątkowych absolwentów, wśród nich był między innymi były prezydent naszego miasta Jacek Krywult, obecny zastępca prezydenta miasta Adam Ruśniak czy rektor Uniwersytetu Śląskiego Ryszard Koziołek.

 

- Jestem absolwentem legendarnego Mechanika, który był, jest i pozostanie moją szkołą, kto wie czy nie najważniejszą? Mógłbym was zasypać wspomnieniami, anegdotami o legendarnych nauczycielach, jak Jan Stańko, mógłbym powiedzieć o sekretach szkolnej palarni i dlaczego chodzili do niej palący i niepalący, ale przede wszystkim chciałbym wyrazić wdzięczność dla nauczycieli. I szczególnie wspomnieć tę, która paradoksalnie jest odpowiedzialna za moją dalszą drogę zawodową i miejsce, w którym dziś jestem. Otóż języka polskiego uczyła mnie pani Anna Huczek, która nie miała łatwo z ekipą 34 facetów, niekoniecznie zainteresowanych humanistyką. Nawet ja, który wykazywałem niejakie zdolności w tym względzie, nie byłem bardzo pilnym uczniem. I pani profesor, chociaż zauważała moje zdolności, była wobec nich nieufna. W piątej klasie zadała mi pytanie, jakie mam plany po skończeniu Mechanika. I tak snułem przed panią Anną rozważania, że może psychologia czy filologia polska. Ona usłyszawszy to, wybuchnęła śmiechem: Ty, Koziołek na uniwersytet? Chyba żartujesz! Jednym słowem, rzuciła mi wtedy wyzwanie, któremu staram się sprostać – wspominał rektor.

 

 

W prestiżowym rankingu Perspektyw Zespół Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych w Bielsku-Białej im. Jędrzeja Śniadeckiego wielokrotnie zdobywał tytuły Złotej i Srebrnej Szkoły. W 2025 roku po raz kolejny otrzymał Złotą Tarczę. To powód do dumy dla całej społeczności. Szkoła może poszczycić się najlepszymi wynikami egzaminów maturalnych w regionie - przewyższają one wyniki wojewódzkie i ogólnopolskie. Rokrocznie jej uczniowie odnoszą zwycięstwa lub zdobywają wyróżnienia w międzyszkolnych olimpiadach na szczeblu ogólnopolskim; przoduje mechatronika.

 

Mechanik liczy 44 oddziały i obejmuje obecnie Technikum nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi i Branżową Szkołę I Stopnia nr 3. Mieści się w Bielsku-Białej, przy ul. Juliusza Słowackiego 24 na Dolnym Przedmieściu - w gmachu wybudowanym w latach 1873–1883 w stylu neorenesansowym według projektu Emanuela Rosta.

Technikum nr 3 kształci w kierunkach: technik elektronik, technik elektryk, technik informatyk, technik informatyk – integracyjny, technik mechanik i technik mechatronik. Branżowa Szkoła I Stopnia nr 3 kształci w zawodzie elektryk.

 

Obchody jubileuszu rozpoczęła msza w konkatedrze pw. św. Mikołaja, po akademii goście i absolwenci mogli zwiedzić siedzibę szkoły, obejrzeć specjalnie przygotowane wystawy i znów powspominać.

 

W ciągu całego roku dla uczczenia 75-lecia szkoły jej społeczność podjęła wiele aktywności. Oddała 610 litrów krwi, za co otrzymała medal uznania Za zasługi dla krwiodawstwa, na zboczu Szyndzielni posadziła 75 drzew, zdobyła 75 górskich szczytów, w ramach sportowych obchodów przebiegła 75 kilometrów oraz zorganizowała mecz siatkówki rodzice kontra uczniowie.