Dla nich wiek nie jest przeszkodą, ale szansą na nowe aktywności i realizację pasji. W Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej, w ramach tegorocznych Dni Seniora, 1 października odbyło się rozstrzygnięcie plebiscytu Aktywny Senior. Przedsięwzięcie promuje i wyróżnia mieszkańców miasta i powiatu po 60. roku życia, którzy aktywnie działają na rzecz innych i są wzorem do naśladowania dla całej społeczności.
Inicjatywa zrodziła się kilka lat temu w Radzie Seniorów Miasta Bielska-Białej. W tym roku kapituła przyznała siódmy tytuł Aktywnego Seniora. Dzięki plebiscytowi poznajemy sylwetki osób, które swoją energią, determinacją i otwartością inspirują innych. Każdego roku kandydatów zgłaszają osoby prywatne, organizacje i instytucje. Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwa kapituła powołana przez prezydenta miasta. W jej skład wchodzą przedstawiciele Rady Seniorów, władz miasta, MOPS-u oraz laureat z poprzedniego roku. W tegorocznej edycji zgłoszono siedemnaście kandydatur.
- Kandydaci udowadniają, że emerytura to nie koniec aktywności, ale początek nowych przygód. Działają społecznie, wspierają innych, inspirują młodsze pokolenia i mają energię, której wielu mogłoby im pozazdrościć. Lista ich zalet jest długa – wymieniała prowadząca galę szefowa Centrum Seniora w Bielsku-Białej Beata Rozpędek, rozpoczynając prezentację sylwetek kandydatów. W skrócie, ową prezentację można zamknąć w słowach: pomocni, uczynni, aktywni, śpiewający, tańczący, uprawiający sporty, działający na rzecz swoich społeczności, zachęcają koleżanki i kolegów do zaangażowania. A że wiek większości z nich zbliża się do osiemdziesiątki, opis zrobił wrażenie, zwłaszcza na młodszych uczestnikach gali.
- To jeden z najważniejszych plebiscytów w roku w tym mieście, a mamy ich dużo – zaczął swoje wystąpienie poproszony na scenę włodarz miasta Jarosław Klimaszewski. – Dlaczego? Jesteśmy wam winni wdzięczność, bo to wy stworzyliście to miasto, pracując przez wiele lat na to, jak ono dziś wygląda. I to jest wyraz wdzięczności, ale też przejaw naszej polityki senioralnej, abyście państwo wiedzieli, że cały czas jesteście nam potrzebni, że chcemy korzystać z waszych doświadczeń, dobroci i przykładu. Dlatego bardzo dziękuję, że się aktywizujecie, jak wynika ze statystyk – coraz bardziej. Nie ukrywajmy jednak, że ze względu na zmiany demograficzne seniorów - nie tylko w naszym mieście, ale w całym kraju - jest coraz więcej. Przechodząc do wręczania upominków nominowanym, chcę jeszcze podkreślić, że na wyróżnienia w naszym mieście zasługują wszyscy seniorzy, bo bardzo licznie uczestniczą we wszystkich wydarzeniach. Dni Seniora w Bielsku-Białej mają bardzo bogaty program, tak zwane senioralia trwają trzy razy dłużej niż juwenalia – dodał.
Potem wszyscy nominowani zasłużenie otrzymali dyplomy, kwiaty i upominki z rąk prezydenta miasta i naczelniczki Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miejskiego.
Po czym zebrani usłyszeli werdykt kapituły plebiscytu.
- Gratuluję, laureatką plebiscytu Aktywny Senior roku 2025 została pani Maria Łaskawiec – odczytał prezydent pośród gradu braw.
Pani Maria, 87-letnia mieszkanka Bielska-Białej, od kilku lat jest niezwykle aktywna w środowisku seniorów. Jej działalność nie ogranicza się tylko do udziału w zajęciach Domu Dziennego Pobytu św. Józefa w Cygańskim Lesie. Angażowała się m.in. w gotowanie zupy za Ratuszem - akcji wspierającej osoby potrzebujące. Dwa lata temu postanowiła pójść krok dalej – samodzielnie zorganizowała i do dziś prowadzi klub seniora przy parafii NMP Królowej Świata w Cygańskim Lesie. To właśnie to miejsce, stworzone od podstaw z ogromnym sercem i determinacją, stało się przestrzenią integracji, wzajemnego wsparcia i aktywizacji wielu mieszkańców dzielnicy. Przykład pani Marii pokazuje, że aktywność i chęć działania nie znają granicy wieku, a wręcz przeciwnie, mogą być inspiracją dla innych. W wieku, w którym wiele osób rezygnuje z podejmowania nowych wyzwań, laureatka tytułu Aktywny Senior, a właściwie Aktywna Seniorka podjęła się zadania trudnego, wymagającego, a jednocześnie niezwykle potrzebnego społecznie. Za swoją działalność otrzymała statuetkę, dyplom, nagrodę pieniężną i ogromne uznanie ze strony kapituły, władz miasta oraz swojej społeczności.
Wyróżnienie przyjęła ze wzruszeniem.
- Jestem bardzo szczęśliwa. Dziękuję kapitule za docenienie mnie, mojej pracy i mojego klubu. W drugiej kolejności dziękuję paniom Beacie i Ani z Wydziału Polityki Społecznej za to, że zawsze są chętne, pomocne i kiedykolwiek się zwrócę do nich, nie odmawiają. Pani Izie, która mnie otoczyła opieką i pomogła mi – bo jesteśmy najmłodszym klubem, ale jakimś cudem wyszliśmy na powierzchnię. W szczególności jednak chciałam podziękować moim koleżankom i kolegom - seniorom, bo właśnie dzięki nim jestem tutaj – dziękuję wam wszystkim, bardzo, bardzo! – mówiła Maria Łaskawiec.
Wielkie serce i otwartość pani Marii prezydent podsumował słowami:
- Dodam tylko, że z tą statuetką wiąże się nagroda pieniężna w wysokości 3.000 złotych, ale pani Maria już powiedziała mi, że będzie miała na pizzę dla swoich seniorów.
Swoją nagrodę przy okazji plebiscytu wręczyła też Rada Seniorów. Tytuł Honorowego Aktywnego Seniora Roku 2025 wręczyli szefowa rady Elżbieta Rosińska i jej zastępca Antoni Kruczek. Otrzymała go związana z Klubem Seniora w Starym Bielsku Urszula Sidzina. Laureatka od lat pomaga samotnym seniorom w codziennych obowiązkach, otacza ich troską i wsparciem, a jednocześnie inspiruje do wyjścia z domu i aktywnego spędzania wolnego czasu. Jest osobą niezwykle twórczą – z pasją oddaje się rękodziełu, prowadząc warsztaty z papieroplastyki (quillingu), ucząc seniorów zarówno w swojej dzielnicy, jak i na osiedlach Karpackim i Wojska Polskiego oraz w Centrum Seniora. Dzięki jej zaangażowaniu wiele osób starszych odnalazło nową motywację, otworzyło się na potrzeby innych i zaczęło aktywnie uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. Jak podkreślono w uzasadnieniu uchwały, pani Urszula w pełni zasłużyła na wyróżnienie, a swoją postawą pokazuje, że pasja i bezinteresowna pomoc innym są najlepszą receptą na pogodną jesień życia.
Kulminacyjnym punktem wieczoru był jubileuszowy koncert Eleni, obchodzącej 50-lecie pracy artystycznej. Publiczność uhonorowała artystkę gromkimi brawami i symbolicznym jubileuszowym tortem przygotowanym przez miasto. Ale zanim artystka wyszła na scenę, znów pojawił się na niej mający do przekazania dobre informacje prezydent.
- Ponieważ doparły do mnie sygnały, że nie wszyscy chętni zdobyli bilety na dzisiejszy koncert, odbyłem właśnie rozmowę z panią Eleni. W najbliższym czasie podamy kolejną datę koncertu artystki, na który już zapraszam osoby, których tu dziś nie ma – zaznaczył Jarosław Klimaszewski.
Po czym poprosił o odrobinę prywaty i złożył życzenia obecnej w sali, świętującej dzień wcześniej 86. urodziny, swojej mamie.
- Mamo, wszystkiego najlepszego! Jak coś źle zrobię, to wina mamy, że tak mnie wychowała – zażartował, po czym ogromnym bukietem kwiatów powitał gwiazdę wieczoru.
- Popłyniemy dziś w sentymentalną podróż w czasie, zaśpiewany nasze stare piosenki, nowe, greckie, będzie refleksyjnie - tak żeby zadać sobie pytanie, co jest najważniejsze w życiu – zapowiedziała Eleni.
I było refleksyjnie, rzewnie i ciepło na sercu przy przebojach takich jak: Miłość jak wino, Po słonecznej stronie życia czy Za wszystkie noce.
Plebiscyt był jednym z najważniejszych punktów programu Dni Seniora 2025, które odbywają się w mieście. 3 października w Domu Kultury im. Wiktorii Kubiusz seniorzy zobaczą spektakl Akademii Seniora, odbędzie się tam rozstrzygnięcie konkursu artystycznego Dialogi serca w sonacie barw i słów i recital Małgorzaty Langner-Giemzy.