Ruch to zdrowie!

ruch

„Ruch jako lek nie ma substancji, opakowania, jednak umiejętnie dozowany, staje się niezastąpiony”- prof. Wiktor Dega wybitny polski ortopeda i twórca rehabilitacji.

Aktywność fizyczna jest nieodłącznym elementem życia człowieka. Wynika z wrodzonych potrzeb organizmu i nabytych umiejętności. Odpowiednio dobrana sprzyja prawidłowemu rozwojowi ciała i zachowaniu zdrowia. Ruch kształtuje mięśnie, wpływa na prawidłowy wzrost i kształt kości, rozwija układ krążeniowo-oddechowy, podnosi sprawność i wydolność fizyczną. Ruch jest potrzebny, aby organizm utrzymać w dobrym zdrowiu. Sprawia, że jesteśmy silniejsi oraz bardziej wytrzymali na zmęczenie.  Aktywność fizyczna ma pozytywny wpływ nie tylko na ciało – poprawia także samopoczucie i zapewnia dobry nastrój.

W prehistorii nasi przodkowie, aby przetrwać, byli wręcz zmuszani do ciągłej „gimnastyki”. Rozwój cywilizacyjny, rewolucja naukowo-techniczna, nowoczesne sposoby komunikowania przyczyniły się do ograniczenia aktywności ruchowej oraz rozwoju współczesnych chorób cywilizacyjnych. Siedzący tryb pracy, samochód, laptop, telewizja unieruchomiły nasze ciała i układ stabilizująco-ruchowy, który aby działać poprawnie wymaga podejmowania aktywności fizycznej

No i zaczęło się … - otyłość – cukrzyca – choroby kardiologiczne – zwyrodnienia stawów i kręgosłupa – zmniejszona odporność – nowotwory itd.
Ale, aby tego było mało – doszła pandemia koronawirusa. Ludzie zamknęli się w domach, a aktywność fizyczna wszystkich bardzo zmalała. Spróbujmy popatrzeć na problem z innej strony. Pandemia to idealna okazja do wprowadzenia zmian w swoim życiu i baczniejszego zwrócenia uwagi na swoje zdrowie. Może to dobry czas na zrobienie czegoś dla siebie?

Ćwicząc w domu można doskonale wzmocnić mięśnie, zredukować tkankę tłuszczową używając przedmiotów codziennego użytki (krzesło, ściana … butelka wody mineralnej …). Doskonałą aktywnością fizyczną jest taniec, który
z powodzeniem można wykonywać w domu.

Podstawowe zasady rozpoczęcia „treningu”:

- zacznij już dzisiaj, nie jutro,

- nie narzucaj sobie wielkich planów treningowych – najlepiej stawiać niezbyt ambitne cele np. półgodzinny spacer, ale w nieco większym tempie niż zwykle,

- ćwicz systematycznie – bez wymówek, że złe ciśnienie atmosferyczne czy brzydka pogoda,

- trening powinien trwać minimum 150 min. na tydzień czyli 20 min. dziennie.

Być może rozpoczęcie treningu będzie trudne – większe zmęczenie, brak oczekiwanych efektów – zwykle takie są początki. Trzeba dać sobie trochę czasu, aby zauważyć, że … wyjście po schodach nie spowodowało zadyszki.

Jeśli czujesz że świat Cię przytłacza, że musisz coś zmienić - wyjdź z domu, spójrz w niebo, posłuchaj śpiewu ptaków, weź głęboki oddech...
Twoje problemy staną się mniej ważne, a uwolnione endorfiny (hormony szczęścia) zrobią swoje. Wrócisz do domu wyciszony/a, spokojniejszy/a z nowym spojrzeniem na życie, a na swoje problemy spojrzysz z innej perspektywy.

Media nawołują nas do ruchu, wysiłku fizycznego. A może dasz się przekonać, że każdy, również TY, możesz włączyć się w ustalony na Twoich zasadach program, który sprawi, że codzienność stanie się ciekawsza, łatwiejsza, a przede wszystkim – ZDROWSZA.

Pamiętaj!

Ruch może zastąpić wiele lekarstw, ale żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu.

 

mgr Ewa Kaczmar, fizjoterapeuta