Słońce a zdrowie

słońce a zdrowie

Przed nami lato. Inne niż poprzednie. Pandemia wciąż trwa. Początkowy paraliż ustępuje i żyjemy coraz normalniej. Ostatnie miesiące każdemu z nas pokazały, jak potrzebna jest rzetelna informacja. Warto dowiedzieć się, co robić, żeby korzystać z dobrodziejstw promieni słonecznych i nie narażać się na zagrożenia.

Lato to przede wszystkim słońce – czekamy na nie przez wiele miesięcy, więc gdy nareszcie zaczyna mocno świecić, chcemy się nim nacieszyć, wykorzystać wszystkie jego zalety. Długie ciepłe dni, wypady za miasto i wakacyjne wyjazdy stwarzają wprost wymarzoną okazję, żeby zrobić coś dobrego dla siebie – wzmocnić siły, poprawić kondycję, poświęcić więcej czasu na przyjemności, które poprawią samopoczucie. 
Bez słońca nie byłoby życia. Pod wpływem światła słonecznego zachodzi w organizmie wiele bardzo korzystnych reakcji. Poprawia się nastrój, bo rośnie ilość endorfin – hormonów dodatnio wpływających na samopoczucie. W skórze syntetyzowana jest witamina D potrzebna do wchłaniania wapnia i fosforu – budulca kości i zębów. Jest wiele powodów, dla których powinniśmy korzystać ze słońca, jest jednak sporo przyczyn, które zmuszają nas do jego unikania. 
Słyszymy: Brak słońca może sprzyjać depresji... Nadmiar słońca może skutkować udarem cieplnym… Jak tu być mądrym i co zrobić, żeby korzystać z dobrodziejstw promieni słonecznych i nie narażać się na zagrożenia? 
Przede wszystkim umiejętnie chroniąc się przed szkodliwym oddziaływaniem promieniowania UV, które uszkadza DNA w komórkach skóry. Zdecydowanie należy unikać jego sztucznych źródeł np. w solariach (w Polsce obowiązuje zakaz korzystania z solariów przez osoby niepełnoletnie) i lamp UV stosowanych przy hybrydowym manicure. 
Dane dotyczące dorosłych kobiet korzystających z solarium częściej niż jeden raz w miesiącu wskazują, że ryzyko powstania czerniaka wzrasta o 55 proc. Jeśli korzystamy z solariów, otrzymujemy dawkę UV od 1,2 do 4,7 razy większą niż normalnie. 
Naprawdę chcemy być bardziej brązowi, za cenę zdrowia i wcześniejszych zmarszczek? Na to pytanie, każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Warto pamiętać, że ochrona jest najważniejsza. Za każdym razem kiedy wychodzimy na słońce, musimy pamiętać o odpowiedniej ochronie, która zminimalizuje negatywne działanie promieni słonecznych.
Najskuteczniejszą metodą ochrony przeciwsłonecznej jest unikanie ekspozycji na słońce i noszenie odpowiedniej odzieży. Najlepiej chroni skórę odzież wykonana z bawełny - długie rękawy, zakryte nogi. W takim przewiewnym ubraniu, chroniącym skórę przed bezpośrednim promieniowaniem, naprawdę można czuć się komfortowo, nawet w upalny dzień. Ważna jest też ochrona głowy i oczu, stąd wskazane noszenie kapelusza lub czapki z daszkiem oraz okularów przeciwsłonecznych. Kolejnym ważnym sposobem ochrony skóry przed promieniami jest stosowanie, na odkryte części ciała, kosmetyków filtrami UVA/ UVB. 
Świadomość swojego fototypu skóry, przedstawiona poniżej, pozwoli zastosować taką intensywność zabezpieczeń, aby uniknąć oparzeń słonecznych. Im jaśniejszy fototyp, tym skóra potrzebuje mocniejszej ochrony.

KLASYFIKACJA FOTOTYPÓW SKÓRY WG FITZPATRICKA
Typ I - zawsze ulega oparzeniom, nie opala się.
Typ II - zawsze ulega oparzeniom, trudno się opala.
Typ III - umiarkowane oparzenia, stopniowo się opala.
Typ IV - minimalne oparzenia, łatwo się opala.
Typ V - rzadko ulega oparzeniom, mocno się opala.
Typ VI - nigdy nie ulega oparzeniom, głęboka pigmentacja.

Oparzenia słoneczne, szczególnie te, których doświadczamy jako dzieci, predysponują do rozwoju czerniaka. To cenna wiadomość dla rodziców, którzy mogą chronić swoje potomstwo przed zachorowaniem. Jeśli dziecko posiada skórę o jasnej karnacji, łatwo czerwieniącą się pod wpływem słońca, skłonną do podrażnień, będzie wymagało większej uwagi i starań, aby zabezpieczyć je przed poparzeniem słonecznym.
Czerniak jest nowotworem skóry, który we wczesnych stadiach jest wyleczalny w ponad 90 proc. Dlatego tak ważne jest, aby zgłaszać się do lekarza specjalisty (chirurga onkologa lub dermatologa) jeśli zauważymy znamię skórne, które rośnie, ma nierówne brzegi, zmienia swoje zabarwienie lub krwawi. Po ocenie zmiany przy pomocy dermatoskopu lekarz zakwalifikuje taką zmianę do usunięcia. Usuwanie zmian innymi metodami niż chirurgicznie, nie powinno mieć miejsca, ponieważ brak możliwości zbadania ich pod mikroskopem pozbawia możliwości zastosowania optymalnego leczenia. 

Zdrowego, letniego wypoczynku!

Artykuł został opracowany przez lek. med. Adriannę Gęgę-Czarnotę, specjalistę onkologii klinicznej